Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru, zalać ciepłym mlekiem i rozmieszać z trzema łyżkami mąki - tak przygotowany zaczyn przykryć wilgotną ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia (ok. 30 minut).
Do sporej miski wsypać mąkę, zrobić w niej dołek, wlać wyrośnięty zaczyn, jajko rozmącone z trzema łyżkami cukru, sól, rozpuszczone ciepłe masło i wodę.
Zagnieść ciasto, aż zaczną pokazywać się pęcherzyki powietrza, a ciasto będzie się odklejać od rąk i miski, Można dodać trochę mąki, ale ostrożnie, żeby ciasto nie wyszło zbyt twarde.
Pozostawić do wyrośnięcia tak długo, aż podwoi swoją objętość (30-60 minut).
Jeszcze raz szybko zagnieść ciasto, podzielić na sześć mniej więcej równych części.
Z każdej części uformować wałek, zapleść dwa warkocze, końce połączyć i podwinąć pod spód.
Położyć chałki na wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną tłuszczem blachę, pozostawić jeszcze na kilkanaście minut do wyrośnięcia.
Chałki posmarować żółtkiem i posypać kruszonką.