Pytanie (zuza)
Jak byłam w ciaży i miałam termin na 25 października to dostałam zwolnienie tylko do 25 chociaż jeszcze nie urodziłam, i od 26 musiałam brać już urlop macierzyński, lekarz powiedział że nie może mi dać więcej zwolnienia a tylko do dnia terminu, uważam że to niesprawiedliwe wolałabym mieć zwolnienie do porodu a dopiero potem urlop macierzyński, czy to prawda że on nie może czy po prostu nie chciał, czy sa jakieś wymogi prawne ?
Odpowiedź (skarbel)
Wszystko zależy od lekarza. według przepisów prawnych zwolnienie chorobowe powinno być wydawane własnie do dnia przewidywanego porodu, a po tym terminie lekarz powinien wydać zaświadczenie o urlopie macierzyńskim. przeważnie jednak praktykuje sie wydawanie l4 do dnia rzeczywistego porodu - dzięki temu kobietanie traci dni urlopu macierzyńskiego przed rzeczywistym porodem. nie można jednak zmusić lekarza aby takie zwolnienie wystawił po dniu przewidywanego porodu gdyż nie jest to zgodne z prawem.